Zamontowano dwie kolejne dylatacje na moście im. Marszałka Józefa Piłsudskiego (07.07.2021)
Kolejne dwa stalowe kolosy udało się zamontować w miniony weekend na moście drogowym im. marsz. Józefa Piłsudskiego. Mowa o dylatacjach, które zostały wbudowywane na całej szerokości mostu, co wymusiło konieczność jego całkowitego wyłączenia z ruchu. Jak mówi wykonawca, montaż jest pracochłonny i wymaga precyzji.
Montaż dylatacji poprzedziła rozbiórka tymczasowych przykryć dylatacyjnych, po których do tej pory odbywał się ruch. -Następnie odsłonięta betonowa powierzchnia została odpowiednio zabezpieczona i przygotowana do osadzenia urządzenia dylatacyjnego. Kluczowym momentem jest osadzenie urządzenia dylatacyjnego w szczelinie. Wszystko odbywa się pod nadzorem geodety - mówi Ewa Sawińska, kierownik robót mostowych firmy Intop.
W kolejnym etapie dylatacja jest spawana do wcześniej zabetonowanych blach. -Prace spawalnicze trwają wiele godzin, prowadzone są w pierwszej kolejności od góry, a następnie od spodu, również w godzinach nocnych-dodaje Sawińska. W ostatnim etapie wykonawca ułożył wzdłuż dylatacji nawierzchnię tymczasową, aby ruch w tym miejscu mógł odbywać się płynnie i bezpiecznie.
Czynnikiem warunkującym montaż dylatacji są warunki atmosferyczne. -Na szczęście przelotne opady nie pokrzyżowały harmonogramu robót-wyjaśnia Sawińska.
Na następny weekend zaplanowano montaż kolejnych dwóch dylatacji.



